Wyjątkowo pogodny listopad i bezśnieżny grudzień sprawiają, że nasze mury pną się ku górze:-)W tym roku nawet nie pogniewam się, jak Święta będą bez śniegu, bo dzięki temu nasz domek będzie miał dach i okienka:-)))). No to co...chwalę się:
Ale zazdroszczę =] Tylko tak pozytywnie! Oczywiście przyłączę się do pragnień o bezśnieżne święta... żebyście skończyli =]Zawsze to jedna rzecz do przodu =]
super, niech rośnie:)
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę =] Tylko tak pozytywnie!
OdpowiedzUsuńOczywiście przyłączę się do pragnień o bezśnieżne święta... żebyście skończyli =]Zawsze to jedna rzecz do przodu =]
wow! u mnie na działce tylko grusza rośnie...
OdpowiedzUsuń