Jakies ostatnio bardzo filcowe wpisy się tu pojawiają, ale taki czas dlugich, ponurych wieczorów.
"Zamboletka"(jak to mawia moja bratanica) z filcowych kuleczek, z dodatkiem ceramicznych, na których testowalam nowe szkliwo:-)
Kolorki troszkę w rzeczywistosci bardziej brąz i bardziej miodowe, a szkliwo zieleń z miodem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz